• Panorama miasta Białystok, widok z lotu ptaka, z lewej strony znajduje się Pałac Branickich na środku Katedra Białostocka Kościół Farny

Menu Kultura

Wiesław Stanisław Wróbel

Dodana: 23.11.2020 20:06

Zdjęcie Pana Wiesława Stanisława Wróbla

Osiągnięcia naukowe:
– ukończenie studiów na kierunku Historia (UwB) z wyróżnieniem rektorskim,
– stypendysta Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego (2007/2008)
– współautor monografii "Kościół i parafia pw. Bożego Ciała w Surażu. Monografia historyczna do 1939 r." (Suraż 2010),
– autor prac naukowych, m.in.: "Działalność Stefana Mikołaja Branickiego h. Gryf w Białymstoku w latach 1689 - 1709' (2008), "Badania historyczne i architektoniczne domu Wellerów przy ul. Sienkiewicza 63 w Białymstoku" (2009), "Opieka patronacka rodów Paców i Branickich nad klasztorem dominikanów w Choroszczy"(2009).
– autor opracowań historycznych (maszynopisy w zbiorach WUOZ Białystok), m.in.: "Dzieje kaplicy cmentarnej Zachertów w Supraślu" (2009), "Rys historyczny tzw.
Starej Plebanii w Supraślu" (2009).

Program stypendium
Historia Białegostoku wciąż pozostaje rozpoznana tylko w ogólności, brakuje studiów szczegółowych dotyczących poszczególnych budynków, ulic, rodzin, itp. Stypendium umożliwiło na rozpoznanie nieznanego fragmentu historii ul. Kijowskiej.

Od Autora:
„(…) Ktoś mógłby przewrotnie rzec, dlaczego nie zająć się historią bardziej reprezentatywnych części miasta, takich jak Lipowa, Kilińskiego czy Sienkiewicza? Owszem, są to prawdziwe perełki białostockiej przeszłości, gdzie działy się wydarzenia ważne, warte jak najbardziej wszechstronnego  zbadania. Ale czy tylko takie części miasta zasługują na upamiętnienie? Białystok składał się bowiem nie tylko ze ścisłego śródmieścia, zabudowanego pięknymi i bogatymi kamienicami, w których mieszkali znani i zasłużeni obywatele. Wokół rozciągały się inne dzielnice, gdzie żyli i pracowali zwykli ludzie, dziś często całkowicie niedocenieni i zwykle zapomnieni. Stanowili równie istotną część dawnego Białegostoku, decydującą o kolorycie
i charakterze naszego miasta. Tym bardziej więc "mała" historia powinna stanowić przedmiot badań historyków, i między innymi także ten fakt zdecydował o terytorialnym doborze tematu niniejszej książki. (…)”










 

Do góry