Wigilia w Białymstoku
Setki białostoczan pojawiły się w niedzielę na Rynku Kościuszki. Okazją była tradycyjna już Wigilia Miejska
Jak co roku, przy wspólnym stole wigilijnym, spotkali się katolicy i wyznawcy prawosławia. Przyszli bezdomni, ubodzy, samotni. Ludzie, którzy nie są w stanie przygotować świąt sami. Ekumeniczna Wigilia Miejska, organizowana w Białymstoku już od wielu lat, jest dla mieszkańców miasta okazją do spotkania, bycia razem w ten szczególny czas.
– Ktoś mądry powiedział kiedyś, że człowiek nieszczęśliwy na tej Ziemi potrzebuje kogoś, kto by go zauważył – mówił do zebranych ojciec Edward Konkol, który wraz z wolontariuszami ze Stowarzyszenia Droga oraz Urzędem Miejskim organizuje te spotkania. Wspólnie z nim życzenia świąteczne złożyli białostoczanom ksiądz Jarosław Grzegorczyk, arcybiskup Jakub oraz zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. Ze sceny, oprócz życzeń i mnóstwa ciepłych słów, popłynęły też kolędy.
Na tych, którzy przyszli, czekały stoły pełne wigilijnego jadła. Najbardziej potrzebujący otrzymali paczki z żywnością, które mogli zabrać do domu.