O rekordowej frekwencji
W trakcie Forum Samorządowego Local Trends w Poznaniu podsumowano kampanię profrekwencyjną „Nie śpij, bo Cię przegłosują!”. Kampanię stworzył Gdańsk, a pozostałe 11 miast należących do Unii Metropolii Polskich włączyło się w nią. To była jedna z cegiełek do frekwencji, która wyniosła w Polsce ponad 74%. W Białymstoku była jeszcze wyższa.
Frekwencja w Białymstoku w październikowych wyborach wyniosła 77,64%. W naszym mieście oddano ponad 167 tys. ważnych kart do głosowania. Uprawionych do zagłosowania było ponad 215 tys. osób.
– Chciałbym podziękować mieszkańcom Białegostoku i całej Polski za determinację, za wzięcie udziału w wyborach. Takich tłumów przy urnach nie było jeszcze nigdy – powiedział Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku i prezes UMP. – Wzięliśmy też udział w bardzo intensywnej kampanii profrekwencyjnej „Nie śpij, bo Cię przegłosują”. Teraz widać jej efekty. Dziękuję całemu społeczeństwu i wszystkim, którzy włączyli się w tę kampanię.
Białystok wraz z innymi miastami Unii Metropolii Polskich włączył się w kampanię profrekwencyjną pod hasłem „Nie śpij, bo Cię przegłosują”. 21 września miała miejsce lokalna odsłona tej akcji. Na Rynku Kościuszki prezydent Tadeusz Truskolaski, przewodniczący Rady Miasta Łukasz Prokorym oraz m.in. Mariusz Kisiel vice MasterChef, przedstawicielki Rady Kobiet, przedstawiciele Białostockiej Rady Seniorów i Młodzieżowej Rady Miasta ustawili budzik odliczający czas do wyborów.
W ramach tej kampanii prezydent Tadeusz Truskolaski oraz przewodniczący Rady Miasta Łukasz Prokorym spotykali się z białostocką młodzieżą na lekcjach obywatelskich. Na spotkaniach z maturzystami, m.in. w I, II, VII LO czy Mechaniaku, przedstawiali najważniejsze fakty dotyczące historii wyborów w Polsce. Mówili też o tym, kto posiada prawo wyborcze i czym są wybory do Sejmu i Senatu. Tłumaczyli, na czym polega metoda liczenia głosów d’Hondta i jak będą zorganizowane wybory 15 października w Białymstoku.
W VII Liceum Ogólnokształcące odbyła się także debata profrekwencyjna „Nie śpij, bo Cię przegłosują”. Jej celem było promowanie dialogu i współpracy między różnymi grupami społecznymi oraz zachęcenie młodzieży do zagłosowania w wyborach parlamentarnych. Do udziału w debacie zaproszono kandydatów sześciu komitetów wyborczych. Organizatorami spotkania byli Fundacja Białystok DziałaMY oraz radna Joanna Misiuk.
Ogólnopolska odsłona kampanii zapoczątkowanej w Gdańsku wystartowała na miesiąc przed wyborami, czyli 15 września. Jej celem było pobicie rekordu frekwencyjnego sprzed ponad 100 lat. W wyborach 1919 roku frekwencja wyniosła ponad 70%. W niektórych okręgach przekraczała nawet 90%, a w żadnym nie spadła poniżej 60%. W 1989 roku głosowało niewiele ponad 62% obywatelek i obywateli. Potem było już tylko gorzej. Uczestnicy kampanii „Nie śpij, bo Cię przegłosują” mieli nadzieję, że ten rok przyniesie zmianę. Tak też się stało.
Opracowanie: Kamila Bogacewicz
