Niepełnosprawni kruszą mury
Niepełnosprawni mieszkańcy Białegostoku spotkali się w środę (24 lutego) pod ratuszem, by wziąć udział w happeningu „Kruszymy mury”. Zorganizowała go Fundacja „Normalna Przyszłość”. W wydarzeniu wziął udział Adam Kujawa, pełnomocnik prezydenta do spraw osób niepełnosprawnych
„Kruszymy mury” to akcja, za pomocą której osoby niepełnosprawne chcą zwrócić uwagę na bariery, z jakimi często stykają się podczas różnych sytuacji życiowych, zwłaszcza w trakcie szukania pracy.
– To duży problem dla ludzi niepełnosprawnych, którzy chcą i mogą być aktywni – mówi pełnomocnik prezydenta Białegostoku ds. osób niepełnosprawnych Adam Kujawa. – Takie akcje zwracają uwagę społeczeństwa na nasze potrzeby. Chcemy po prostu być traktowani na równi z innymi.
Niepełnosprawni nie chcą żyć z zasiłków, chcą pracować. W ciągu dwóch ostatnich lat Fundacja „Normalna Przyszłość” pomogła podjąć pracę blisko dwustu osobom z niepełnosprawnościami. Mimo że znalezienie zatrudnienia dla osoby z niepełnosprawnością jest niełatwym zadaniem, często okazuje się możliwe do spełnienia. Działania podejmowane przez fundacje i stowarzyszenia są skuteczne, ponieważ z roku na rok rośnie liczba zatrudnionych osób z niepełnosprawnościami.
W ramach akcji „Kruszymy mury” niepełnosprawni założyciele fundacji „Normalna przyszłość” chcą znaleźć pracę dla stu podopiecznych w czterech miastach, w tym w Białymstoku. Happening zainaugurował tę kampanię.
Fundacja „Normalna Przyszłość” to istniejąca od 2004 roku organizacja pożytku publicznego, która zajmuje się działaniami na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Wspiera i zachęca te osoby do aktywnego funkcjonowania w społeczeństwie. Najwięcej uwagi poświęca aktywizacji zawodowej i społecznej.
Anna Kowalska