• Panorama miasta Białystok, widok z lotu ptaka, z lewej strony znajduje się Pałac Branickich na środku Katedra Białostocka Kościół Farny

Departament Komunikacji Społecznej

ul. Słonimska 1

15-950 Białystok

tel.: 85 879 79 79

opinia@um.bialystok.pl

Formularz kontaktowy

Nie całkiem „senny” koncert Martyny Zaniewskiej

Dodana: 03.02.2016 13:12

Kategorie: Aktualności Kultura

5 lutego (w piątek) w Białostockim Ośrodku Kultury, w ramach promocji płyty „Sen”, wystąpi Martyna Zaniewska wraz z zaproszonymi specjalnie gośćmi. Na scenie towarzyszyć Martynie będzie m.in. Michał Grobelny, znany z programu "The Voice of Poland”

Do pracy przy płycie „Sen”, która jest pierwszą solową płytą Martyny Zaniewskiej, artystka zaprosiła wielu znakomitych muzyków. Dzięki połączeniu zamiłowania do muzyki z doświadczeniem scenicznym, Martynie udało się zrealizować swój projekt. Wsparło go Miasto, w 2014 roku Martyna otrzymała stypendium prezydenta Białegostoku. Utwory, które pojawiły się na płycie, w pełni odzwierciedlają jej muzyczne gusty. Są tu zarówno utwory popowe, jak też balansujące na granicy jazzu, bluesa, soulu.

– Białystok rozwija się na różnych płaszczyznach, jesteśmy rozpoznawalni w kraju już nie tylko dzięki drużynom sportowym – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. – Białystok to w tej chwili także coraz bardziej znani i utalentowani muzycy – dodaje.

Stypendystka, jak na swój młody wiek, ma pokaźny dorobek artystyczny. Uczestniczyła w projektach realizowanych m.in. z Tomkiem Kamińskim i Formacją Fru. – Muzyka jest moją pasją. Towarzyszy mi od najmłodszych lat. Moja dotychczasowa działalność związana była jednak głównie z bluesem. Tym razem chciałam zaprezentować słuchaczom nieco inne muzyczne oblicze. Cieszę się, że między innymi dzięki stypendium artystycznemu Prezydenta Miasta Białegostoku dla młodych twórców, mogłam nagrać płytę – mówi Martyna Zaniewska.

Koncert Martyny Zaniewskiej 5 lutego o godz. 19, w klubie Fama przy ul. Legionowej 5. Więcej informacji – na stronie Białostockiego Ośrodka Kultury.

Iza Wolińska

Do góry