Lotnisko Krywlany o strategicznym znaczeniu dla obronności kraju

Lotnisko Krywlany wreszcie zostało dostrzeżone przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Już ponad rok temu prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski apelował o to, by Krywlany zostały włączone do wykorzystywania do zadań związanych z obronnością naszego kraju.

Już w marcu 2022 r., kilka dni po ataku Rosji na Ukrainę, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wystosował pisma do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

– W zaistniałej obecnie kryzysowej sytuacji geopolitycznej lotnisko Krywlany mogłoby być wykorzystywane do zadań związanych z obronnością Ojczyzny – pisał prezydent Tadeusz Truskolaski. – Przemawia za tym to, że położone jest w bliskiej odległości od granicy Polski z Białorusią, stanowiącej jednocześnie granicę Unii Europejskiej i wschodnią flankę NATO.

Prezydent zaproponował wykorzystanie strategicznej lokalizacji Lotniska Krywlany w Białymstoku do realizacji celów służących wzmocnieniu bezpieczeństwa kraju i wykorzystanie go w jego docelowych parametrach czyli na długości 1350 m.

Na wszystkie te pisma prezydent Białegostoku otrzymał tylko jedną odpowiedź od zastępcy szefa Sztabu Generalnego gen. broni dr inż. pil. Tomasza Mikutela. Informował, że resort na bieżąco śledzi sytuację geopolityczną i reaguje na zmieniające się uwarunkowania i zagrożenia. Wskazał, że siły zbrojne już wykorzystywały nasze lotnisko, np. podczas wspierania Straży Granicznej przy wschodniej granicy lotnictwem śmigłowcowym. Jednocześnie zaznaczył, że szersze wykorzystanie lotniska powinno wynikać ze szczegółowych analiz, a ze względu na lokalizację przy granicy RP lotnisko Krywlany ma ograniczone możliwości i zakres zadań, które WP mogłoby tu realizować.

– Cieszymy się, że po tylu miesiącach, w końcu minister Błaszczak zdecydował się na wizytę w Białymstoku. Na to, żeby odwiedzić lotnisko na Krywlanach – powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. – Ta wizyta powinna mieć miejsce natychmiast po tym, gdy doszło do agresji rosyjskiej na Ukrainę.

Wizyta ta to odprawa, w której weźmie udział minister Mariusz Błaszczak. Ma ona dotyczyć zwiększenia liczby żołnierzy WP na granicy z Białorusią oraz wydzielenia dodatkowych sił i środków dla ochrony granicy. Jest możliwa na Krywlanach tylko dlatego, że prezydent miasta przed laty podjął decyzję, by powstał tu utwardzony pas startowy. Bez tego pasa wojsko stałoby dziś na trawie…

Dzisiejsza wojskowa aktywność pokazuje, że lotnisko Krywlany w obecnej sytuacji geopolitycznej ma strategiczne znaczenie.

– Chcę dziś zaapelować do rządzących – powiedział przewodniczący Rady Miasta Łukasz Prokorym. – Przestańcie wykorzystywać instytucje państwa do blokowania uruchomienia lotniska na pełnej długości pasa. Z uwagi na niebezpieczeństwa zza wschodniej granicy zróbcie wszystko, by przeszkody lotnicze zostały jak najszybciej usunięte.

– Apelujemy do ministra Błaszczaka, żeby wsparł prace związane z uruchomieniem pełnej operacyjności tego lotniska – powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński. – Jest to szczególnie ważne obecnie, ze względu na bezpieczeństwo Polaków.

Zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki skierował też pytania do ministra Mariusza Błaszczaka.

– Kiedy podjęte zostaną działania, które odblokują możliwość wykorzystywania pełnej długości pasa? – zapytał. – Czy władze Państwa podejmą działania w celu usunięcia przeszkód lotniczych po to, by to lotnisko mogło być wykorzystywane w pełni?

Podczas konferencji prasowej na lotnisku Krywlany poseł Krzysztof Truskolaski krytycznie ocenił działania ministra Mariusza Błaszczaka w kwestii m.in. informowania oraz reagowania na incydent w Białowieży.

– Ta sytuacja nie powinna się zdarzyć – powiedział poseł Krzysztof Truskolaski. – Pokazuje, że minister Błaszczak nie panuje nad tym, co się dzieje w naszej armii i powinien jak najszybciej podać się do honorowej dymisji.

Utwardzony pas startowy na Lotnisku Krywlany został oddany do użytku w 2018 r. Po pięciu latach możemy korzystać jedynie z 850 z 1350 metrów tego pasa.

Urszula Boublej