W nowym domu

Część podopiecznych Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej "Jedynka" przy ul. Słonimskiej 8 zamieszkała już w nowym domu. To Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza "Dom pod Modrzewiem" przy ul. Św. A. Boboli 5. Zabytkowy dom z początku XX w. został wyremontowany i przebudowany przez Miasto Białystok. Dziś (24 maja) dzieci odwiedził prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski 

Po kilkumiesięcznych przygotowaniach dzieci i młodzież z „Jedynki” przy ul. Słonimskiej przeprowadziły się do nowego domu przy Boboli. Jest on przeznaczony dla czternaściorga wychowanków, na razie mieszka w nim dwanaścioro podopiecznych. Najmłodszy jest Przemek. Ma 8 miesięcy i mieszka wraz ze swoją 17-letnią mamą, która jednocześnie jest najstarszą wychowanką tego domu. Pozostali mają od 9 do 16 lat. Opiekuje się nimi przez całą dobę sześcioro wychowawców pracujących na zmianę. Posiłki przygotowuje kucharka.

– Wprawdzie nadal jest to placówka wychowawcza, ale wszystko jest tu urządzone jak w prawdziwym domu. Bo taki właśnie był nasz cel – stworzyć dzieciom warunki jak najbardziej zbliżone do domowych – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Mieszkańcy domu mają do dyspozycji ok. 235 m². Na parterze i poddaszu jest łącznie 7 pokoi mieszkalnych, kuchnia, pokój do nauki i zabawy oraz ogromny salon z jadalnią i częścią wypoczynkową. Pomieszczenia zostały wyposażone stosownie do wieku oraz potrzeb dzieci i młodzieży, tak, by im niczego nie brakowało. Jest tam także ogródek i budynek gospodarczy z garażem. Podczas remontu wykorzystano odnawialne źródła energii – instalację solarną wspomagającą podgrzewanie wody oraz ogrzewanie budynku. Koszty remontu i przebudowy wyniosły ok. 2 mln zł.

Dom powstał w wyniku zmian prawnych zmierzających do przekształcania wielkich placówek opiekuńczo-wychowawczych w kameralne, o charakterze rodzinnym. Dlatego z jednej dużej placówki powstały dwie małe. Zgodnie z przepisami w jednej instytucji nie może przebywać więcej niż 14 podopiecznych. Istniejące obecnie placówki mają czas do końca 2020 roku na dostosowanie się do nowych standardów.

Miasto Białystok także widzi potrzebę tworzenia i wspierania różnych form pieczy zastępczej. W kwietniu 2015 r. bojarska chata przy ul. Wiktorii 14 została przekazana na potrzeby rodzinnego domu dziecka jako pierwsza placówka tego typu w Białymstoku. Kolejne remonty i przeprowadzki są w planach. Miasto analizuje swoje zasoby lokalowe.

Anna Kowalska