EWA MARIA WOLSKA
Dotychczasowy dorobek artystyczny, m.in.:
- współpraca ze Stowarzyszeniem im. Matki Teresy z Kalkuty (praca z dziećmi ze świetlicy środowiskowej "Wieczernik" w Łodzi, 2001-2004);
- organizacja i prowadzenie: półkolonii dla dzieci w Nowogrodzie Wołyńskim (Ukraina) we współpracy z organizacją polonijną "Wspólnota Polska" (2005), warsztatów teatru lalek i przedmiotu (Niezależny ośrodek kulturalny "La Tabacalera" (Madryt 2010), zajęć teatralnych dla osób niesłyszących, Galeria "Kredens" w Łodzi, we współpracy z Polskim Związkiem Głuchych (2011), warsztatów teatralnych dla dzieci i młodzieży Ogólnokształcąca Szkoła Muzyczna I i II stopnia im. H. Wieniawskiego w Łodzi (2011 - 2013), przeprowadzenie warsztatów z teatru lalek "Teatr na dłoni" (Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku, 2015);
- uczestnictwo w projekcie Fundacji ARTE EGO „cyrkONiJA” (praca z dziećmi i młodzieżą ze środowisk zagrożonych wykluczeniem społecznym, 2007-2008);
- praktyki studenckie w Studium Języka Polskiego dla Cudzoziemców Uniwersytetu Łódzkiego (2008);
- staż absolwencki w Fabryce Sztuki w Łodzi, (koordynacja i organizacja wydarzeń artystycznych i edukacyjnych, 2011);
- współtworzenie niezależnego ośrodka artystycznego "Espacio Encrucijada" w Madrycie w Hiszpanii (organizacja spotkań poetyckich, koncertów, warsztatów teatralnych i tanecznych, 2010);
- praca w pracowni plastycznej Teatru Lalek "Arlekin" w Łodzi (tworzenie lalek, scenografii i kostiumów, 2009 - 2010, 2012 - 2013);
- udział w Festiwalu Łódzkie Spotkania Teatrów Amatorskich w Łodzi z prowadzoną przez Stypendystkę młodzieżową grupą "Teatr na Sosnowej" (prezentacja spektaklu "Iwona Księżniczka Burgunda" Witolda Gombrowicza)(2013).
Program stypendium
Program obejmuje realizację cyklu warsztatów teatralnych dla ok. 20 dzieci w wieku 6-12 lat z Ośrodka dla Cudzoziemców w Białymstoku, który zakończy się trzema spotkaniami z publicznością oraz wystawą zdjęć. Tematem warsztatów będzie dom i to wszystko, co się z domem kojarzy: rodzina, kultura, język, pejzaż, ogród, poczucie swojskości i bezpieczeństwa. Wraz z uczestnikami projektu wnioskodawca chce stworzyć magiczną przestrzeń pokoju/ogrodu, wypełnionego indywidualnymi historiami dzieci, ich marzeniami i tworami wyobraźni. Wykorzystane zostanie przygotowane do tego celu pomieszczenie w Ośrodku dla Cudzoziemców, by przekształcić je w miejsce spotkań, opowieści i zabaw, a zarazem w niezwykły ogród, pełen kwiatów, o które należy dbać. Inspiracją do stworzenia tego pokoju są niesamowite fotografie Dorothy O'Connor, utrzymane w konwencji realizmu magicznego (w załączniku). Ze względu na to, że Ośrodek dla Cudzoziemców jest miejscem czasowego pobytu i nie wszyscy uczestnicy będą obecni od początku do końca projektu, każde spotkanie będzie miało charakter zamkniętej całości, zostawiającej pewien materialny ślad w "Ogrodzie Wyobraźni" - zapisaną historię, rysunek, zdjęcie, przepis na ulubioną potrawę, pieśń czy portret.
Zakres projektu:
- przygotowanie autorskiego scenariusza warsztatów (konspekt warsztatów, metody pracy),
- znalezienie partnerów oraz dodatkowych funduszy na realizację projektu,
- zaproszenie współpracowników - studentów Akademii Teatralnej i Muzycznej oraz białostockich artystów, zgromadzenie potrzebnych materiałów, przygotowanie pomieszczenia w Ośrodku dla Cudzoziemców,
- zaproszenie dzieci chętnych do udziału w projekcie (wszystkich dzieci w wieku 6-12 lat jest w Ośrodku ok. 20),
- przeprowadzenie warsztatów,
- trzy spotkania z publicznością - zaproszenie białostockich mediów i władz,
- wystawa portretów dzieci,
- dokumentacja działań.
Rezultaty – mierzalne:
- przeprowadzenie 90 godz. warsztatów teatralnych: w formie intensywnej w czasie wakacji (będą to 3 sześciodniowe warsztaty po 4 godz. dziennie oraz 1 warsztat pięciodniowy, zawsze po 4 godz. dziennie);
- stworzenie w Ośrodku dla Cudzoziemców "Ogrodu Wyobraźni", miejsca magii, wolności twórczej i wspólnych zabaw;
- zorganizowanie 3 spotkań z publicznością pod koniec trwania projektu (z dziećmi z polskich szkół, do których uczęszczają uczestnicy projektu; z ich rodzicami oraz z szerszą widownią z Białegostoku ze szczególnym uwzględnieniem ludzi kultury i sztuki, dziennikarzy i władz miejskich);
- zorganizowanie wystawy portretów przedstawiających uczestników projektu.
Rezultaty - niemierzalne:
- okazja do zdobycia cennego i inspirującego doświadczenia w sferze rozwoju osobistego i artystycznego;
- rozwijanie w dzieciach umiejętności pracy w wielokulturowej grupie oraz poczucia odpowiedzialności za wspólne dobro;
- wyrównanie szans rozwoju twórczego dzieci uchodźczych, rozwijanie ich talentów artystycznych, kreatywności i wyobraźni;
- rozwijanie postaw otwartości i akceptacji wobec osób z innych kręgów kulturowych;
- efekt terapeutyczny osiągnięty poprzez opowiadanie i przetwarzanie swoich osobistych historii;
- zaszczepienie przekonania, że o wyobraź-nię, kreatywność, miłość i przyjaźnie należy dbać równie uważnie i wytrwale, jak o kwiaty w "Ogrodzie Wyobraźni";
- rozwijanie świadomości ekologicznej uczestników (wykorzystanie surowców wtórnych).
O projekcie:
„(…) Do współpracy przy projekcie udało mi się zaprosić kilka osób współpracujących z Fundacją Dialog i Ośrodkiem dla Cudzoziemców w Białymstoku: Elżbietę Chołko, Patrycję Kownacką oraz stażystki i wolontariuszy europejskich. Bardzo aktywnie uczestniczyła też w projekcie Zuzanna Łuczak - studentka wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej w Białymstoku. Fundacja Dialog udzieliła nam również materialnego wsparcia w postaci materiałów plastycznych potrzebnych do przeprowadzenia warsztatów. Dzięki współpracy z Fundacją miałam też okazję uczestniczenia i pomagania w kilku całodniowych wycieczkach, co pozwoliło mi lepiej poznać dzieci i ich rodziny.
Na początku pracy nad projektem spotkałam się z pracownikami socjalnymi i wolontariuszami z Ośrodka dla Cudzoziemców, by dowiedzieć się jak najwięcej o specyfice pracy z grupą dzieci uchodźczych. Zdobyta wiedza pomogła mi napisać program, który i tak w trakcie pracy podlegał pewnym modyfikacjom, głównie ze względu na kłopoty wychowawcze.
Wolontariuszki zachęciły mnie do przeprowadzenia intensywniejszych warsztatów podczas miesięcy wakacyjnych, gdyż dzieci w tym czasie nie mają wielu zajęć i trochę się nudzą, a w trakcie roku szkolnego mają więcej zadań dodatkowych - jak choćby lekcje języka polskiego. Dlatego też nasze spotkania były w czasie wakacji częstsze, a spotkania z publicznością odbyły się pod koniec sierpnia i na początku września.
W początkowej fazie projektu zgromadziłam materiały potrzebne do warsztatów i przygotowałam pomieszczenie do pracy: do świetlicy w Ośrodku wnieśliśmy szafy, w których miał zakwitnąć nasz "Ogród Wyobraźni".
Do udziału w projekcie zostały zaproszone wszystkie dzieci z Ośrodka w wieku 6-12 lat. Tak jak myślałam, część z nich wyjechała przed zakończeniem projektu, inne dołączały w trakcie jego trwania. Dla dzieci było to czymś naturalnym, a ja przygotowałam program zakładając, że tak właśnie może być, więc nie zaburzało to toku naszej współpracy. Wszystkich cieszył fakt, że po pracy każdego z uczestników zostawały materialne ślady w "Ogrodzie Wyobraźni": lalki, ozdoby, portrety, przepisy na ulubione potrawy, rysunki.
Ze względu na dużą grupę zainteresowanych trzeba było podzielić wszystkich uczestników na dwie grupy wiekowe: 6-8 lat oraz 9-11 lat (w sumie w projekcie wzięło udział ok. 35 dzieci). Z każdą grupą pracowaliśmy po 2 godziny dziennie. Wraz z wolontariuszami przeprowadziłam 90 godz. warsztatów teatralnych, stworzyliśmy też w Ośrodku dla Cudzoziemców magiczne miejsce zwane "Ogrodem Wyobraźni". Zorganizowaliśmy trzy spotkania z publicznością pod koniec trwania projektu (z dziećmi z polskich szkół; z rodzicami dzieci uchodźczych oraz spotkanie otwarte dla mieszkańców Białegostoku). Spotkaniom towarzyszyły pokazy bajek, odegranych przez dzieci i wystawa portretów przedstawiających uczestników projektu.
W ostatniej fazie dokonałam podsumowania i dokumentacji projektu.
Opis warsztatów:
W pierwszym tygodniu warsztatów najwięcej czasu poświęciliśmy na gry i zabawy integracyjne, gry rozwijające umiejętność współpracy w grupie, pobudzające śmiałość i wyobraźnię. Śpiewaliśmy wiele piosenek, uczyliśmy się tańców, robiliśmy różne zabawy ruchowe, graliśmy w kalambury.
Bariera językowa była większym problemem, niż przypuszczałam, problemem bywało też to, że sam Ośrodek był dla niektórych dzieci miejscem nowym i czuły się w nim niepewnie. Na szczęście starsze dzieci chętnie podejmowały się roli tłumaczy.
W drugim tygodniu warsztatów zaczęliśmy się koncentrować na tworzeniu "Ogrodu Wyobraźni" - miejscu spotkań, twórczości, zabaw, magii, kwiatów. Każde z dzieci zasadziło w maleńkiej doniczce zioła. Dla większości było to zupełną nowością i dzieci były bardzo zadowolone, mimo iż nie wszystkie z nich umiały o nie zadbać. Powstały również: lalki profilowe - portrety uczestników, kukły do bajki o Królewnie Śnieżce, lalki witrażowe do teatru cieni, lalki - latawce tańczące na wietrze, instrumenty perkusyjne, ozdoby, rysunki, pocztówki - zaproszenia na pokaz, "Skrzynka Marzeń", do której każdy mógł wrzucić swoje najskrytsze marzenie oraz Ptak - lalka gigant, która uniosła nasze marzenia daleko, daleko… tak daleko, jak dzieci potrafiły nią wspólnie animować. Kilkoro dzieci napisało też własną bajkę, której inscenizację zrobiliśmy w technice teatru cieni. Wielką radością było dla dzieci pozowanie do zdjęć i zobaczenie swojej twarzy na wystawie.
Szczególną uwagę przywiązywałam do nauczenia dzieci zasad współpracy i szacunku do siebie nawzajem. Robiliśmy też wiele ćwiczeń rozwijających skupienie i uważność.
Ze względu na to, że pracowałam z niewielką grupą dzieci, starałam się personalizować zadania i rozwijać w dzieciach talenty, które udało mi się odkryć: muzyczne, rytmiczne, plastyczne, talent organizacyjny, przywódczy. Czasami, gdy problemy natury wychowawczej były bardzo poważne lub gdy pojawiał się problem dyskryminacji z powodu odmienności kulturowej czy religijnej, przerywaliśmy prace i rozmawialiśmy - i może te rozmowy były dla niektórych dzieci najistotniejsze.
Ostatnią fazą warsztatów były przygotowania do spotkań z publicznością. Był to pewnie najtrudniejszy czas, ale okupiony radością dzieci, które mogły do swojego domu zaprosić gości i pokazać cuda, które podczas projektu powstały.
Przeprowadzenie projektu "Ogród Wyobraźni" było dla mnie doświadczeniem cennym, ale i dość wymagającym. Grupa okazała się niezwykle trudna, ale dzięki pracy z nią wzmocnił się mój charakter i rozwinęła kreatywność. Ćwiczyłam się w cierpliwości, wytrwałości, pogodzie ducha i znajdowaniu rozwiązań w nieoczekiwanych sytuacjach.
Miałam również okazję poznania innych kultur i odmiennego sposobu patrzenia na świat.
(Zauroczył mnie fakt, że w kulturze czeczeńskiej, ukraińskiej, gruzińskiej dzieci naprawdę opiekują się swoim młodszym rodzeństwem, czasami nawet przez całe dnie. Jest to dla nich zwyczajne i naturalne. Wszystkie uczestniczą też w domowych pracach -sprzątaniu, gotowaniu, praniu. Po zajęciach nie było również żadnego problemu ze sprzątaniem sali, wszystkie dzieci chciały nam pomagać).
Mogłam sprawdzić i rozwinąć się jako pedagog oraz twórca teatru dziecięcego. (…)”
/ Ewa Maria Wolska /