Wystawa na Wiktorii

Nowa placówka Galerii im. Sleńdzińskich rozpoczyna działalność. W odrestaurowanym drewnianym domu przy ul. Wiktorii 5 można będzie oglądać fotografie Bolesława Augustisa. Pierwsi zwiedzający zobaczą je dzisiaj (19 maja).

Na otwarcie wystawy organizatorzy zapraszają na godz. 18.30. Wernisaż poprzedzi recital akordeonowy studentów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina, który rozpocznie się o godz. 17.00. Głównym tematem wystawy jest „życie ogrodowe mieszkańców Białegostoku”, uwiecznione przez słynnego białostockiego fotografa Bolesława Augustisa w latach 30-tych XX wieku. Kuratorem wystawy jest Grzegorz Dąbrowski – fotoreporter, redaktor naczelny białostockiego oddziału Gazety Wyborczej, który od lat pracuje nad oczyszczaniem i kopiowaniem unikatowych zdjęć Augustisa.

Bolesław Augustis w 1935 r. otworzył własny zakład fotograficzny „Polonia Film” przy ul. J. Kilińskiego. Fotografował przechodniów, ważne wydarzenia, życie miasta. Pozostawał artystą zapomnianym, aż do niezwykłego odkrycia, jakiego dokonali dwaj chłopcy. W 2004 r. na opuszczonej posesji przy ul. gen. J. Bema odnaleźli kilka tysięcy zdjęć, których autorem okazał się Augustis. To właśnie Grzegorz Dąbrowski zabezpieczał te fotografie, oczyszczał, kopiował.

– Bardzo się cieszę, że nowa placówka przy Wiktorii stała się miejscem, w którym białostoczanie będą mogli oglądać te niezwykłe zdjęcia – powiedział zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. – To wspaniała okazja, żeby poznać przedwojenny Białystok i jego mieszkańców, poczuć klimat dwudziestolecia międzywojennego.

Wystawa będzie czynna od dziś przez kolejny miesiąc.

Anna Kowalska