• Panorama miasta Białystok, widok z lotu ptaka, z lewej strony znajduje się Pałac Branickich na środku Katedra Białostocka Kościół Farny

Departament Komunikacji Społecznej

ul. Słonimska 1

15-950 Białystok

tel.: 85 879 79 79

opinia@um.bialystok.pl

Formularz kontaktowy

Dzień z bluesem za nami

Dodana: 18.09.2017 12:03

Kategorie: Aktualności BOK Kultura

Z okazji Polskiego Dnia Bluesa w Białymstoku odbyły się koncerty, a w Alei Bluesa pojawiły się nowe tabliczki upamiętniające wybitne postacie związane z tym gatunkiem muzycznym. Święto Bluesa zostało zorganizowane przez Białostocki Ośrodek Kultury i Fundację M.I.A.S.T.O.

W ramach obchodów Polskiego Dnia Bluesa 17 września o godz. 18 odbyło się uroczyste odsłonięcie nowych imiennych tabliczek pamiątkowych w Alei Bluesa. Do uhonorowanych już ponad 50 artystów i popularyzatorów tego gatunku dołączyły kolejne znane nazwiska. Wśród nich znaleźli się dwaj białostoczanie Tomasz Kamiński i Robert Panas. Ponadto zostały odsłonięte tabliczki Benedykta Kunickiego, Grzegorza Kapołki oraz nieżyjących mistrzów bluesa: Wojciecha Skowrońskiego i Andrzeja Pluszcza. Od kilku lat świętowanie Polskiego Dnia Bluesa w Białymstoku rozpoczyna się właśnie takim uhonorowaniem uznanych gwiazd. Następnie, o godz. 18.30, w klubie Fama odbył się koncert grup: Kamiński & Tymkoff oraz Grzegorz Kapołka trio.

Warto kultywować muzyczne tradycje Białegostoku, chociażby uczestnicząc w wydarzeniach związanych z Polskim Dniem Bluesa – mówi zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. – To właśnie u nas organizowany jest najstarszy w kraju festiwal bluesowy – „Jesień z Bluesem”. I to właśnie Białystok, jako pierwsze miasto w Polsce, zdecydował się uhonorować ten gatunek muzyczny tworząc Aleję Bluesa.

Polski Dzień Bluesa obchodzony jest co roku 16 września, w rocznicę urodzin B.B. Kinga. Jest to inicjatywa Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego. W całym kraju, w okolicach tej daty, organizowane są liczne wydarzenia koncentrujące się na bluesie: koncerty, festiwale, audycje radiowe, spotkania z muzykami.

Agnieszka Błachowska

Do góry